Sezon 2022/2023 okazał się niezwykle bolesny dla zawodników Herthy Berlin, którzy musieli przełknąć gorycz porażki i spadek do rozgrywek 2. Bundesligi. W nowym sezonie Stara Dama będzie z pewnością jednym z faworytów do awansu do Bundesligi, a kursy dotyczące powrotu Herthy do najwyższej klasy rozgrywkowej śledzić można na stronie meczyki, gdzie znaleźć można obszerne informacje na ten temat. Bez względu na to, czy Herthcie uda się wywalczyć awans, liczba fanów, którzy uczęszczać będą na meczyki na Stadionie Olimpijskim na pewno będzie imponująca.
W ostatnich dniach w zespole z Berlina doszło do kilku zmian kadrowych. Z Hertha pożegnał się Tolga Ciğerci, który przeniósł się do MKE Ankaragücü, czyli klubu, w którym występował przed przenosinami do stołecznego klubu, które miały miejsce w styczniu 2023 roku.
– Podczas transferu Tolgi zimą uzgodniliśmy, że wspólnie ocenimy sytuację w przypadku spadku. Teraz nadarzyła się okazja, aby Tolga wrócił do swojego poprzedniego klubu. Myślę, że w ten sposób znaleźliśmy dobre i sprawiedliwe rozwiązanie dla wszystkich stron. Dziękujemy Toldze za zaangażowanie i życzymy wszystkiego najlepszego – powiedział dyrektor sportowy Herthy, Benjamin Weber.
– Spadek był bolesny, nadal współczuję klubowi i kibicom. Niemniej jednak jestem wdzięczny za czas spędzony tutaj i teraz jako kibic będę nadal podążał ścieżką Herthy BSC – powiedział Ciğerci.
Kolejnym zawodnikiem, który w ostatnich dniach pożegnał się z Herthą Berlin jest Jessic Ngankam, który podjął decyzję o przeprowadzce do Eintrachtu Frankfurt.
– Nie jest tajemnicą, że dużo i długo rozmawialiśmy z Jessiciem i wolelibyśmy go zatrzymać. Niestety podjął inną decyzję, którą musimy uszanować. Jessic to prawdziwy berlińczyk, który przyszedł do nas jako małe dziecko, był szkolony w naszej akademii i stamtąd przeszedł na poziom zawodowy. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w życiu sportowym i prywatnym – powiedział dyrektor sportowy Herthy Berlin, Benjamin Weber.
– Nie podjąłem tej decyzji lekko, ale zdecydowałem się podjąć nowe wyzwanie. Niemniej jednak będę oczywiście nadal śledził poczynania Herthy BSC – powiedział Jessic Ngankam.
W obliczu odejść z klubu, Hertha Berlin poczyniła również działania w celu wzmocnienia zespołu, pozyskując Toniego Leistnera, któremu wygasła umowa z belgijskim VV St. Truiden i podpisał umowę obowiązująca do 30 czerwca 2025 roku.
– Toni Leistner jest liderem, który wie, jak bronić się zarówno na ziemi, jak i w powietrzu i bardzo dobrze zna 2. Bundesligę. Ma też duże doświadczenie, które przyda się naszemu zespołowi. Głęboko wierzymy, że szybko przekona nas swoim pełnym pasji zaangażowaniem – powiedział dyrektor sportowy Herthy Berlin, Benjamin Weber, opisując zalety nowego zawodnika Herthy.
– Każdy, kto mnie zna, wie, że zawsze daję z siebie 100 procent na boisku. Moją ambicją jest przewodzić, być głośnym i wydawać polecenia. Byłem kapitanem Queens Park Rangers i VV St. Truiden i wiele przeszedłem – w kraju i za granicą. Dzięki temu doświadczeniu mogę prowadzić młodszych zawodników, a to jedno z ważnych zadań, jakie czekają na mnie w Herthcie Berlin – powiedział Toni Leistner po parafowaniu umowy ze spadkowiczem Bundesligi.
– Decyzja o przenosinach do Herthy Berlin była dla mnie łatwa, zwłaszcza po rozmowach z Bennym Weberem i Zecke Neuendorfem. Trener Pál Dárdai był również zawsze zaangażowany w temat mojego transferu. Razem szybko przekonali mnie do projektu. Ponadto była to również dobra decyzja dla mojej rodziny.
– Chcę przekazać chłopakom z zespołu coś, czego nauczyłem się w mojej dotychczasowej karierze. Ale przede wszystkim chcę przewodzić w zespole pod względem wydajności. Kiedy przekraczam białą linię na boisku, zawsze jadę na pełnym gazie – jak trenujesz, tak grasz.
Źródło: www.herthabsc.de
