Hertha Berlin w efektowny sposób pokonała Borussię M’gladbach 4:1. Poniżej pomeczowe wypowiedzi zawodników.
Tolga Ciğerci: – To było bardzo, bardzo ważne zwycięstwo. Te trzy punkty były nam bardzo potrzebne. W ciągu tygodnia intensywnie przygotowywaliśmy się jako zespół wraz ze sztabem szkoleniowym. Na boisku walczyliśmy od początku do końca, dużo biegaliśmy i ostatecznie zasłużyliśmy na wygraną. Dobrze radziliśmy sobie grając z trójką obrońców, ale system nie był najistotniejszy: Razem ciężko pracowaliśmy, razem broniliśmy i razem graliśmy do przodu. Tylko tak możemy wygrywać. Jeśli mogę pomóc zespołowi, jestem szczęśliwy.
Márton Dárdai: – Wyjściowa jedenastka, gol i trzy punkty – nie mogłem wyobrazić sobie lepszych urodzin. Strzał wydawał się trochę nierealny na boisku (śmiech). Minęło trochę czasu od mojego ostatniego gola w meczu towarzyskim, właśnie mi to powiedziano. To był rok 2018 w zespole U17. Oczywiście ważniejsze są trzy punkty: Daliśmy znak życia, który jest niezwykle ważny. To był krok we właściwym kierunku, więc musimy iść tak dalej.
Marc Kempf: – To jest po prostu nie do opisania. Widać było, że bardzo chcieliśmy wygrać, nawet jeśli pierwsze 20 czy 25 minut nie poszło zgodnie z planem. Dziś było widać wiele małych rzeczy, które miały decydujące znaczenie: Jeśli wszyscy zrobią krok dalej i będą pomagać innym, będziemy w stanie pokonać inne drużyny. Tak musi być w innych grach, abyśmy mogli dalej zbierać punkty. Ten wynik powinien dać nam impuls i zachęcić do podołania trudnemu zadaniu, jakie czeka nas w Dortmundzie.
Źródło: www.herthabsc.de