źródło: herthabsc.de

Angielski tydzień – czyli to, co kibice lubią najbardziej. Zaledwie trzy dni po remisie z M’gladbach przed drużyną Bruno Labbadią stoi kolejne zadanie. Dziś, o godzinie 20:30, Hertha BSC podejmie przedostatnie w tabeli Mainz. Trener Berlińczyków chce ropocząć tym spotkaniem serię zwycięstw.

Mainz 05 zaczęło obecny sezon fatalnie, po trzech kolejkach zwolniony został Achim Beierlorzer, ale również pod skrzydłami Jana-Moritza Lichte sytuacja w Moguncji nie wygląda kolorowo. Do tej pory udało im się zdobyć zaledwie 5 punktów.

Zmagania z atakiem pozycyjnym

Piłka nożna uczy jednak, że to właśnie takich przeciwników należy się bać. Tym bardziej Hertha, której często wytyka się, że lepiej gra jedynie przeciwko faworytom. Kiedy mecz wymaga jednak ataku pozycyjnego, narzekamy zazwyczaj na brak sytuacji podbramkowych.

Zmienić ma to Javairo Dilrosun, który w ostatnich dwóch spotkaniach zrobił znakomite wrażenie. Jego tempo i drybling mogą być zabójcze w kombinacji z kreatywnością i prezencją wracającego Cunhy.

Niestety wciąż zabraknie Ascacibara, Löwena i Cordoby. W Mainz nie wystąpi m.in. Mwene, Bell czy Öztunaliego.

Po 3 punkty!

#aufgehtshertha #hahohe